Pod wulkanem

Pierwszy raz wchodzimy do kaldery nocą. Siarczany smród oblepia człowieka tak, że czuję, jak zmienia się w dotyku moja skóra. Jakby traci poślizg. Każdy z czołówką, schodzimy ostro w dół, żeby stanąć na czymś, co zupełnie przeczy mojemu wyobrażeniu lawy.…

Zdrowie – tu i teraz

Na Uniwersytecie w Lancaster rozmawiamy na temat migracji i zdrowia. Na spotkaniu są akademicy, ale też lekarze pracujący z migrantami w Wielkiej Brytanii, lekarka i badaczka z Turcji i ja. Rozmowa nie jest wesoła. Pani Doktor z Londynu opowiada o…

Najlepszego z okazji Świąt!

Rozwijam się trochę nieharmonijnie. Pamiętam swoją refleksję z 4 klasy liceum chyba, gdy poczułam na lekcji, że doszłam do kresu swoich możliwości poznawczych. Chodziło, zdaje się, o liczby urojone, które, cóż, nie mieściły mi się w głowie. Pamiętam to okropne…

Zaczynam!

Od wielu lat (już prawie 20) zajmuję się migrantami, migrantkami, uchodźcami i uchodźczyniami. Postanowiłam pisać o tym bloga, bo nie podoba mi się, jak mówi się o tych ludziach w publicznym dyskursie. Chcę podzielić się swoim doświadczeniem. Chcę też znaleźć…

Trochę o mnie

– Nie trzeba być takim, jak wszyscy. – Nawet bez względu na to, że wszyscy są tacy? – Tak, bez względu na to. Pan niech jeden będzie inny. Pan w istocie nie jest taki jak wszyscy. Teraz, na przykład, nie…